Bazar

Gwizdek · Lord wszystkich lordów

wtajemniczeni wiedzą, Majster przynieś takiego żeby w skali miał 10 na 10

Gh@st · Zadomowiony

Coś tam wezmę Very Happy

Może lepiej Biosa im naprawisz, tak szybciej idzie Very Happy

Gwizdek · Lord wszystkich lordów

ponaprawiam na wszystkich jednego Tobie zostawie

L · Lord wszystkich lordów

PIERDOLE BSP !!!!!!:/

KtOsIa · Wkurza nauczycieli

no to żeś teraz zrobił syf L ;]

Gwizdek · Lord wszystkich lordów

panie L co sie stało ?? co wywołało Twoje zdenerwowanie

L · Lord wszystkich lordów

taki sam syf jak ta szkola

Gwizdek · Lord wszystkich lordów

bagno ja bym powiedział

L · Lord wszystkich lordów

wkurwia mnie ona i wszystko co z nia zwiazane !!!! jeszcze ten jebany niemiecki nienaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaidze niemieckiego!!! ten jezyk powinien byc zakazany w POLSCEEEE!!!!!!!!

L · Lord wszystkich lordów

chce o cos zapytac !! bo nie wiem czy to moje wymysly czy tak jest naprawde!! ppytanie brzmi : CZY WY TEZ MACIE TAK MAŁO CZASU I SIE NIE WYRABIACIE Z OBOWIAZKAMI UCZNIOWSKIMI ?? boo juz mam tego serdecznie dosc i z checia bym pierdolna pare nauczycieli a mianowicie jednego nauczyciela(wiecie o kogo chodzi) porządnie w leb bo mi niszczy wszystkie przyjemne chwile jakie tylko mam po szkole !!

KURWA !!!!!

Majkel · Kumpel Gwizdka

Ja sądze że jak byś nie miał zaległości i uczył sie systematycznie z lekcji na lekcje itp nie oblewał sprawdzianów poswięcał 3x więcej czasu na nauke i miał wieksze zdolności to na luzie byś to wszystko zaliczył i sie nauczył. bez problemu ziom fakt faktem że ten tudzień jest wybitnie cięzki ale jak bys do tego stratrgicznie podszedł i opuscił pare godzin to byś lekko wyrobił tylko że co sie odwlecze to nie uciecze i jeszzcez by ci sie nawarstwiło i po dupie dostało. A tak wogóle Leżak to co sie tak szkołą przejmujesz??? luz. ziom.

Emju · Prawie jak Gwizdek

No Leżak mam tak jak Ty a do tego dzisiejsza lekcja z tą małą gnidą(wiecie o co chodzi). No myślałem że mu wypierdole przy tym biurku bo tak mnie wkurwił!!! Jego nie da się traktować poważnie co zresztą udowodnił dzisiaj na lekcji. Na każdy zarzut ma jedną odpowiedź mianowicie historię z życia, która w ogóle nie ma nic wspólnego z tym o czym rozmawiamy z nim. Tołdiemu przerywa i zaczyna wyśmiewać, co się powie to on wyśmieje a jak ktoś o coś zapyta to już wogóle, przykład? Pytanie Gwizdka: "do której pan jutro będzie w szkole?" odpowiedź: "od pierwszej do końca świata"! Lekcje prowadzą durne praktykantki, nie przychodzi na lekcje a jak jest to każdy chce zgłościć sobie przynależne np a ten narzeka że nie mamy ocen! A ja SIę pytam czy to jest nasza wina?? A to co mi i Gwizdkowi zrobił przy odpowiedzi to już przesada. Po jakiego chuja uczyłem się wczoraj z gospodarki i zrezygnowałem z poprawy polskiego jak on mnie nie zapytał(a bombe wstawił) bo mi brakowała lekcji w zeszycie? No chyba mnie pyta z lekcji a nie z treści zeszytu. Pierwszy raz miałem taką ochotę zajebać komuś jak dziś. No przecież jaja se ze mnie zrobił. Zalicze co mam zaliczyć i niech się ciągnie, teraz to on dla mnie jest jedynie osobą u której muszę zaliczyć materiał i tyle. no i bomba z gospodarki i z polskiego nie poprawiony sprawdzian. jaki z tego wniosek? Nie trać czasu na naukę gospodarki i ochr. pow. bo i tak bombe dostaniesz a czasu nikt Ci nie zwróci. No piany nie ziemskiej dziś dostałem. Kto był wie jak to wyglądało. WRRR....

Majkel · Kumpel Gwizdka

Tu sie zgodze mógł Ci pozwolić odpowiadać, a tak to tylko chciał pokazać jaki jest ważny. żal.

Borys

no co do „małej gnidy” to se nazbierał dzisiaj. Ja bym chciał widzieć jak on u siebie we własnym domu takie pierdoły opowiada, te jego dziecka i żona to ładnie też muszą mieć nasrane we łbach przez niego Very Happy

SomeBody · Lord wszystkich lordów

Dajcie spokój, dziś udowodnił jaki to jest beznadziejny. Na wszystko głupia odpowiedź. A co do tego czasu na naukę: nie wyrabiam. Trochę wolnego czasu zawsze się ma, ale nie da się uczyć non stop. Uczyłam się dziś powietrza i zmęczenie dało o sobie znać, bo po przeczytaniu lekcji z dwa razy zasnęłam. Niedość, że człowiek nie wyrabia, jest zmęczony, ma mature do której nie ma czasu się uczyć, a o chęciach już nie wspomne.
Przejebane jest życie maturzysty, ale bez przesady. Jak tak dalej pójdzie to dojdzie do dziwnych sytuacji. żeby siedzieć po nocach i uczyć się to musisz się wysypiać itd. Po 8h w szkole serdecznie wszystkiego się odechciewa, po prostu człowiek nie jest w stanie uczyć się tyle ile by chciał.
A każdy nauczyciel wymaga żebyśmy się na jego przedmiot uczyli, przedmiot który nie jest nam potrzebny do matury. A ja pytam się kiedy na to wszystko mamy mieć zajebany CZAS???????